Muszę Wam powiedzieć, że nasz ogród najbardziej lubię o zachodzie słońca. Różowe promienie z najbrzydszego chwasta zrobią piękny okaz. Co prawda susza dała nam się we znaki, ale teraz jest po prostu idealnie – co kilka dni porządna ulewa, trawnik jak marzenie, a rośliny pięknie odżyły. Chodźcie, zrobiłam miliard zdjęć 🙂 Wiem, że są tu tacy, co ogród mają w nosie, tylko “co Ty tu pierdzielisz kobieto, dawaj zdjęcia wnętrz” :D. Wnętrz dzisiaj nie mam, ale taras chociaż, zawsze coś […]
Czytaj dalej...